LOGOPEDA

PROSTE ĆWICZENIA LOGOPEDYCZNE
DO WYKONYWANIA W DOMU

  1. „Latarnia morska”
    Wiersz ten służy do ćwiczeń wydłużających fazę wydechową podczas mówienia, kształtujących umiejętność równomiernego wydychania powietrza i wytwarzania dźwięków z różną siłą głosu (głośno, cicho). Jednocześnie uwrażliwiony jest słuch mowny ( dzieci naśladują dźwięki demonstrowane przez prowadzącego), usprawniane są również narządy mowy, zwłaszcza wargi.
    Wśród mgły i nocy rozlega się dźwięk
    długi i głośny niczym wilka jęk:
    Uuu./uuu…/uuu…
    Dźwięk jednostajny do uszu dociera
    rybaka na kutrze, a w porcie- dokera:
    Uuu…/uuu…/uuu…
    Głośno i długo syrena buczy.
    drogi do portu zbłąkanych uczy:
  • Uuu…/uuu…/uuu…
    Wśród morskich głębin, szumu wielkich fal
    niesie się wycie, hen…w morską dal;
    -Uuu…/uuu…/uuu…
    Na morzu kuter rybacki stoi.
    A tu wśród nocy nie widać boi
    rybak na kutrze minę ma srogą:
  • czas mi do domu, lecz którą drogą?
    Rozbrzmiewa wokół jednostajny dźwięk,
    długi i głośny niczym wilka jęk:
    -Uuu…/uuu…/uuu…
    Dźwięk ten syreny do kutra dociera,
    z radości ręce rybak zaciera.
    będzie za dźwiękiem płynąć do domu,
    nie da syrena zginąć nikomu.
    -Uuu…/uuu…/uuu…*
    -Uuu…/uuu…/uuu…^

W miejscach oznaczonych (^) dzieci, naśladują wycie syreny latarni morskiej- jak najdłużej na jednym wydechu wypowiadają z jednakowym natężeniem głosu: Uuu…./uuu…/uuu…- cicho() lub głośno(^). Pojedyncza kreska oznacza pauzę na nabranie powietrza ustami (/).

  1. „Skacząca piłka”
    Wiersz ten służy do usprawniania narządów mowy. Wielokrotne powtarzanie sylaby la usprawnia czubek języka, utrwala prawidłową artykulację głosek l i a oraz przygotowuje do wymowy trudniejszej głoski r.
    Mała Ala piłkę ma, piłka skacze:
  • La, la, la.
  • La, la, la*
    Ala Ani piłkę da, piłka skoczy:
  • La, la, la.
  • La, la, la*
    Ładnie fika piłka ta:piłka tańczy:
  • La. la, la.
  • La, la, la*
    Piłkę łapie mała Ala, piłka skacze:
  • La, la la.
  • La, la la.*
    Czy ktoś wdzięku więcej ma,
    od tej piłki:
  • La, la, la?
  • La, la, la.*

W miejscach oznaczonych gwiazdką (*) dzieci naśladują skaczącą piłeczkę, powtarzając za prowadzącym; la, la, la.

  1. „Rymy w zagrodzie”
    Wiersz ten można wykorzystać do ćwiczeń słuchowych. Zadaniem dziecka jest odgadywanie brakujących rymów ( słowa w nawiasach).
    Raz na grzędzie bura kurka nastroszyła swoje…( piórka)*
    Inna kurka głośno gdacze. Żółta kaczka pięknie…(kwacze).*
    Baran po swojemu beczy, koza w kozie z żalem…(meczy).*
    Gniady konik w stajni hula, pszczółki lecą wprost do…(ula).*
    traktor w polu głośno huczy, a na łące krówka…( muczy)*
    gdy wróbelki nam ćwierkają, dzieci rymy…( dobierają).*

W miejscach oznaczonych gwiazdką (*) dzieci odgadują brakujące rymy.

  1. Ćwiczenie usprawniające narządy artykulacyjne – wierszyk:„Gimnastyka”:
    Rodzic mówi wierszyk a dziecko wykonuje ruchy języka opisane w wierszu.

Na początku jest rozgrzewka, Językowa wprzód wywieszka,
Cały język wyskakuje, Wszystkim nam się pokazuje,
W dół i w górę, W lewo, w prawo.
Pięknie ćwiczy! Brawo! Brawo!
Język wargi oblizuje, pięknie kółka wykonuje. Popatrzymy do lusterka,
Jak się język bawi w berka. Kto spróbuje z miną śmiałą,
Zwinąć język w rurkę małą? Język ząbki poleruje
Każdy dotknie i wyczuje…Może uda się ta sztuczka.
Trzeba uczyć samouczka.

  1. Zabawa fabularyzowana:„Król wiatrów”- podczas opowiadania przez rodzica/opiekuna dzieci chodzą z berłem po pomieszczeniu i naśladują szum wiatru, różnicując natężenie głosu.

„ Za siedmioma lasami, na ogromnej górze mieszkał król wiatrów. Na wiosnę zlatywał z góry i szumiał łagodnie: szszsz…, by nie postrącać płatków z kwitnących drzew. W lesie najczęściej leżał na swym łóżku i obserwował bawiące się dzieci w pobliskim przedszkolu. Szumiał tylko wtedy, gdy chmury zbierały się nad placem zabaw, by je rozpędzić, lub wówczas, gdy słońce za mocno piekło i dzieciom było bardzo gorąco: wtedy też szumiał lekko: szszsz. Gdy nadchodziła jesień przeganiał czarne, kłębiące się listopadowe chmury, szumiąc groźnie: szszsz. Najwięcej jednak hulał o świcie podczas mroźnych, srogich zim i wołał: szszsz! Zaglądał przy tym do okien, by zobaczyć, jak bawią się dzieci w domach i przedszkolach. Stukał w okienka, jakby wywołując dzieci na dwór. Ale one wolały zostać w ciepłym pokoju i tylko przez szybę przyglądać się tańcom wiatru”.

  1. Zabawa usprawniająca język, wargi, policzki:”Jak języczek został żeglarzem”.
    Rodzic/opiekun czyta tekst opowiadania, pokazuje ruchy języka, warg, opisane w nawiasach a dziecko naśladuje te ruchy.
    Języczek Podróżniczek wskoczył do łódki. Chwycił prawe, potem lewe wiosło (ruch wahadłowy języka do kącików ust). Wiosłował na zmianę prawym i lewym wiosłem (wypychanie prawego i lewego policzka). Zmęczył się, wiec chwile odpoczął. Spojrzał w górę ( język dotyka górnej wargi), zobaczył długi sznur łabędzi (oblizywanie górnej i dolnej wargi) Postanowił policzyć ptaki ( liczenie górnych i dolnych zębów). Nieco dalej nadciągały ciemne obłoki (oblizywanie podniebienia). Języczek bał się, że dopadnie go deszcz. Postanowił wracać Wiosłował prawym i lewym wiosłem( wypychanie lewego i prawego policzka), co chwilę ocierając pot z czoła( dotykanie górnych i dolnych dziąseł). Dopiero wtedy zauważył przy łódce silnik. Odłożył wiosła ( oblizywanie górnej i dolnej wargi) i włączył silnik( brrrr) i szczęśliwie dopłynął do brzegu.
  2. Zabawa:”ZOO”
    Rodzic/opiekun czyta tekst opowiadania, pokazuje ruchy języka, warg, opisane w nawiasach a dziecko naśladuje te ruchy. Pewnego dnia języczek wybrał się do ZOO. Spacerował od klatki do klatki (mówimy; tup, tup).W pierwszej klatce zobaczył małpy, które skakały po gałęziach (dotykamy czubkiem języka na przemian dolnych i górnych zębów), zjadały banany (poruszamy buzią jakbyśmy coś jedli), wydają małpie okrzyki (wołamy; gu, gu). W drugiej klatce mieszkał wilk. Był bardzo zły- pokazywał zębiska (pokazujemy zęby w szerokim uśmiechu i warczał (wrr). W trzeciej klatce osiołek wydawał osiołkowe odgłosy (i-u,i-u) i skakał, wymachując kopytkami (dotykamy językiem podniebienia). Następnie pan języczek spotkał węża. Wąż syczał( ssssss) i wił się (wolno wysuwamy język z buzi ruchem wahadłowym – od prawej do lewej). Pan języczek odwiedził słonia. Słoń chwalił się zwinną trąbą (robimy rurkę z języka). Potem poszedł obejrzeć krokodyla, który głośno kłapał paszczą (otwieramy i zamykamy wargi wyciągnięte do przodu). Następnie powędrował do klatek hien. Cóż tam porabia? Jak zwykle ma dobry humor i się śmieje ( śmiejemy się hi, hi, ha, ha, he, he). Pan języczek był już bardzo zmęczony. Teraz czas na lody. Ech, pyszne te lody (wykonujemy językiem ruchy przypominające lizanie lodów, następnie oblizujemy wargi ruchem okrężnym).

POLECAM

https://view.genial.ly/5e9336bb124be30da536b6cc/presentation-kogo-slyszysz-zwierzeta-wiejskie-

https://domologo.pl/

https://www.mimowa.pl/

www.domologo.pl

www.mimowa.pl

Zestawy zadań do pobrania:

http://szkolarozanka.vot.pl/wp-content/uploads/2020/05/Zestawy-do-wydruku.zip

ĆWICZENIA LOGOPEDYCZNE

Ćwiczenia oddechowe:

ćwiczenia kształtujące prawidłowy tor oddechowy (wdech nosem, wydech ustami)

  • dmuchanie baniek mydlanych,
  • zdmuchiwanie świeczek,
  • robienie bąbelków w wodzie lub w mleku (używając do tego słomki),
  • nadmuchiwanie balona,
  • rysowanie przy użyciu dmuchanych mazaków lub malowanie bez używania pędzla,
  • zabawy z piórkiem, itp.

ćwiczenia zasysania, które wpływają na mięsień okrężny warg, na tylną część języka oraz wspomagają koordynację w linii oko – ręka (potrzebne będą słomki, które mają miejsce zginające się. Dlaczego? Ponieważ, gdy dziecko siedzi przy stoliku na krześle lub na kocu, to zgięcie słomki pomoże w precyzyjniejszym wykonaniu zadania)

  • przenoszenie płatków śniadaniowych– najlepiej okrągłych – z jednej chusteczki na drugą przy użyciu słomki,
  • wyścig ze słomką i skrawkiem papieru – wyznaczamy linię startu i mety. Zadanie dziecka polega na tym, by podtrzymywać skrawek papieru słomką przez zasysanie,
  • przenoszenie gwiazdek, przy użyciu słomki, które spadły z nieba,kropek, które zgubiła biedronka,rybek, które wpuszczamy do stawu, itp.

przykłady ćwiczeń oddechowychhttps://www.youtube.com/watch?v=239TTWW9NfI

Ćwiczenia wzmacniające mięśnie warg:

  • naśladowanie rybki (usta w tzw. rybi pyszczek),
  • cmokanie,
  • układamy usta w dzióbek, przesuwamy raz w prawo, raz w lewo,
  • ułożenie ust na zmianę w dzióbek i uśmiech (można mówić u-i-u-i-u-i …),
  • wymawianie na zmianę o-e-o-e-o-e,
  • parskanie,
  • robienie na zmianę uśmiechniętej i smutnej minki (kąciki ust w górę i w dół),
  • przytrzymanie kredki/ołówka pod nosem przy pomocy górnej wargi,
  • kilkakrotne nadymanie policzków, przy zwartych wargach,
  • przy zamkniętych szczękach – zwieranie i rozwieranie warg,
  • przy zamkniętych szczękach – unoszenie na zmianę wargi górnej (tak, by odsłonić górne zęby) i dolnej (by odsłonić zęby dolne),
  • przy zamkniętych szczękach – ułożenie warg w kształt samogłoski “u” i powolne ich rozwieranie i zwieranie,
  • utrzymywanie przy pomocy warg patyczka obciążonego plasteliną,
  • przy rozwartych szczękach – wciąganie w głąb jamy ustnej warg, tak by całkowicie przysłoniły zęby,
  • rysowanie kółek wargami wysuniętymi i ułożonymi w dzióbek.

Ćwiczenia języka:

  • wysuwanie języka na zewnątrz i cofanie w głąb jamy ustnej; język nie powinien dotykać warg,
  • wysunięcie języka z jamy ustnej i wykonywanie ruchów wahadłowych od jednego kącika ust do drugiego; język nie powinien dotykać warg, należy także unikać współruchów szczęki dolnej,
  • język wysunięty z jamy ustnej, na przemian przyjmuje kształt łopaty (szeroki) i grotu (wąski); nie dotyka zębów, ani warg,
  • zaginanie wysuniętego języka w kształcie łopaty (język szeroki) możliwie najwyżej w kierunku nosa (język przylega do górnej wargi), a następnie ten sam układ na wardze dolnej,
  • unoszenie wąskiego języka możliwie najwyżej w kierunku nosa,
  • przy otwartych ustach – chowanie języka pod górną wargę (między wargę, a zęby), a następnie pod dolną (również między wargę, a zęby),
  • zaginanie czubka języka do góry i do dołu; język nie dotyka warg,
  • oblizywanie zewnętrznej powierzchni zębów przy zamkniętych ustach,
  • oblizywanie wkoło warg (usta szeroko otwarte),
  • przy szeroko otwartych ustach – dotykanie na zmianę górnych i dolnych zębów,
  • przy otwartych ustach – język dotyka na zmianę ostatnich zębów trzonowych górnych i dolnych, po obu stronach szczęki (należy unikać współruchów żuchwy),
  • przy otwartych ustach – dotykanie czubkiem języka różnych punktów na podniebieniu (tzw. liczenie gwiazdek na niebie) oraz przesuwanie językiem po podniebieniu w przód i w tył (tzw. malowanie sufitu),
  • zwijanie języka w rulonik,
  • uniesienie boków języka, tak aby ułożył się w kształt łyżeczki,
  • przy otwartych ustach – oparcie czubka języka o dolne siekacze i unoszenie jego środka (tzw. koci grzbiet),
  • kląskanie,
  • uderzanie czubkiem języka o górny wałek dziąsłowy przy otwartych ustach.

Ćwiczenia podniebienia miękkiego:

  • ziewanie,
  • przy szeroko otwartej jamie ustnej – wdech tylko przez jamę nosową, wydech przez usta,
  • wymawianie: uku – ugu – oko – ogo – ukku – uggu – okko – oggo,
  • udawanie chrapania na wdechu i wydechu.

Ćwiczenia szczęki dolnej:

  • powolne opuszczanie i unoszenie żuchwy,
  • powolne opuszczanie i unoszenie żuchwy przy zamkniętych ustach,
  • powolne poruszanie żuchwą w przód i w tył oraz na boki przy zamkniętych ustach,
  • powolne poruszanie żuchwą w przód i w tył oraz.

Zabawy logopedyczne:

Dla kogo są zabawy logopedyczne i jakie mogą być?

Ćwiczenia języka i oddychania mogą i powinny robić wszystkie dzieci bez wyjątku. Takie zabawy przynoszą wiele korzyści:

  • u dzieci mówiących prawidłowo utrwalają poprawna wymowę;
  • u dzieci z opóźnionym rozwojem mowy zapobiegają powstawaniu wad;
  • u dzieci z wadami wymowy przyśpieszają terapię prowadzoną w gabinecie logopedycznym.

DMUCHANKI
Jest wiele wariantów tej zabawy. Dmuchając, można poruszać wiatraczek, pocięte paski bibułki, zabawki zawieszone na nitkach. Można utrzymywać w górze piórko lub gasić świecę z coraz większej odległości.

PIŁKA DMUCHANA

Jest odmianą piłki nożnej. Na dwóch krańcach stołu ustawcie bramki szerokości ok. 15cm. Piłeczkę pingpongową połóżcie na środku. Na sygnał zaczynacie grę. Dmuchając, trzeba wbić gola przeciwnikowi. Gol kończy grę.

JĘZYCZEK WĘDROWNICZEK

Do tej zabawy potrzebne jest duże lustro. Kontroluje się w nim poprawność wykonywanych czynności. Opowiedz dziecku historyjkę o języczku, który wybrał się na wycieczkę po całej buzi. Języczek ogląda buzię od wewnątrz: liczy ząbki, dotyka podniebienia, zagląda pod siebie, dotyka dziąseł górnych i dolnych, wygląda na zewnątrz, próbuje dosięgnąć nosa, dotkną brody itp. Ta zabawa pozwala maluchowi poznać nazwy różnych części buzi.

HUŚTAWKA DLA MISIA

Ułóż dziecko wygodnie na plecach. Na jego brzuszku połóż książkę, posadź na niej misia lub inną ulubiona zabawkę. Dziecko, wdychając i wydychając powietrze huśta misia, który to unosi się, to opada. Dziecko musi oddychać powoli i spokojnie, tak, żeby miś nie spadł z huśtawki.

GŁODNY KOTEK

Opowiedz dziecku bajkę o głodnym kotku, który szukał czegoś do jedzenia. Jeśli wystarczy ci czasu i wyobraźni, możesz rozwinąć bajkę. Kotek spotyka różne zwierzątka i próbuje tego, co one jedzą. W końcu znajduje miseczkę mleka i stwierdza, że to jest najlepsze. Dziecko gra rolę kotka. Głodny kotek oblizuje kolejno górną i dolną wargę. Potem dziecko robi z rąk miseczkę i naśladując kota, „wypija” mleko. Na koniec, jak zwykle robią to kotki, myje się po jedzeniu, zlizuje mleczko
z ust.

BAŃKI MYDLANE

Znana i bardzo lubiana przez dzieci zabawa. Możesz użyć gotowego zestawu kupionego w sklepie albo samodzielnie przygotować płyn i słomkę. Zachęcam do tego drugiego. Będziesz mieć pewność, że płyn nie jest szkodliwy dla dziecka. Bańki można robić w powietrzu i w kubku – dmuchając przez słomkę do środka.

PORZĄDKI
Rozsyp na stole drobne przedmioty. Zadaniem dziecka jest sprzątnąć wszystko do pudełka – za pomocą warg. Można robić zawody, kto zbierze więcej.

ŻYWE LUSTERKO

Usiądź naprzeciw dziecka. Ustalcie, kto pierwszy będzie lusterkiem. Jedna osoba robi różne miny, a „lusterko” stara się je naśladować. Potem zamieńcie się rolami. To naprawdę śmieszne.

LOGOPEDYCZNE WIERSZYKI I RYMOWANKI DO UTRWALANIA GŁOSEK SZUMIĄCYCH, SYCZĄCYCH, CISZĄCYCH, [L], [R] ORAZ [K], [G]”.

GŁOSKI SZUMIĄCE ( SZ, Ż, CZ, DŻ)

“Szpak”

Szedł po drodze szpak do szkoły się uczyć, i tak sobie śpiewał: szpu- szpu, szpa- szpa, szpo- szpo, szpe- szpe, szpi- szpi… Taki śmieszny szpak, co uczyć się chciał.

“Trzy kurki”

Wyszły w pole kurki trzy i gęsiego sobie szły. Pierwsza z przodu, w środku druga, trzecia z tyłu, oczkiem mruga. I tak sznurkiem kurki trzy, raz dwa, raz dwa, w pole szły…

“Poduszka”

Poduszka na twym łóżku poszewkę ma pluszową. Kwiatuszki i motylki masz tuż nad swoją głową. Poduszka na twym łóżku przyniesie ci sen szybki. Będziesz w tym śnie szybować, potem pływać jak rybki.

Szalik”

Zimą, kiedy szron na szybach i śnieżne zaspy wkoło, z szuflady wygląda szalik; patrzy na ciebie wesoło. Szukasz go na dnie szafy, w koszyku, pod poduszkami, a on napuszony patrzy między innymi szalami. Nie może się już doczekać, kiedy nim szyję okręcisz i wyjdziesz na podwórko na łyżwach się pokręcisz.

“Entliczek- pętliczek”

Entliczek-pętliczek, czerwony stoliczek, a na tym stoliczku pleciony koszyczek, w koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek, a na tym robaczku zielony kubraczek…

GŁOSKI SYCZĄCE ( S, Z, C, DZ)

“Rarytasy Stasia”

W swoim małym pokoiku Staś ma mnóstwo smakołyków: serek wiejski, chleb sojowy, słodki soczek truskawkowy. Jest sałatka owocowa, i rolada kokosowa, słodki deser sezamowy, wielki tort marcepanowy, ostra pasta łososiowa, galaretka brzoskwiniowa. Są sardynki, zupa z suma, ser podlaski i salami, pyszny sernik z bakaliami, sękacz, ciastka i ciasteczka, miska pełna ananasów, Staś ma mnóstwo rarytasów.

„Dzięcioł”

Dzięcioł w lesie stuka : stuku, stuku, stuk. Tępi on szkodniki : stuku, stuku, stuk. Szuka ich pod korą :stuku, stuku, stuk. Szuka przez dzień cały : stuku, stuku, stuk.

GŁOSKI CISZĄCE ( Ś, Ź, Ć, DŹ)

“Jesienny wierszyk”

Słońce jesienne zabawia się z nami. W co? W chowanego, z liśćmi i drzewami. Raz cicho zgaśnie, to znów ślicznie błyśnie, schowa się za chmurkę, zaświeci przez liście.

 “Miś idzie do przedszkola”

różowy, miś pluszowy zbuntował się dziś: chce iść także do przedszkola, tak jak chodzi Krzyś! Wziął Krzyś misia w obie rączki: Po co pójdziesz tam? Będę bawił się wesoło i nie będę sam! Gdy tak prosisz, to już chyba zabiorę cię dziś. I tak zaczął do przedszkola chodzić z Krzysiem- miś!

 “Dwa Michały”(fragment)

Tańcowały dwa Michały, jeden duży, drugi mały. Jak ten duży zaczął krążyć, to ten mały nie mógł zdążyć. Jak ten mały nie mógł zdążyć, to ten duży przestał krążyć. Jak ten duży przestał krążyć. To ten mały mógł już zdążyć. Jak ten mały mógł już zdążyć, duży znowu zaczął krążyć. A jak duży zaczął krążyć, mały znowu nie mógł zdążyć. (…) 

GŁOSKA [L]

“Kołysanka”

Malusieńka lala na spacerze była, bardzo się zmęczyła. Luli, lalko, luli, luli u matuli. Luli, lalko, luli, mama Cię utuli.

GŁOSKA [R]

“Rozgadana papuga”

Siedzi papuga na murku na niewielkim podwórku . Gapi się na świat i mówi tak: trawa, tratwa, trąbka, brat, broda, brudny, brama, tran . Potem jedno oko mruży i znów mówi do kałuży: droga, drugi, drab, drużyna, prośba, prędkość, pręt, drabina . Kręci głową macha skrzydłem i powtarza mi różne słowa z głoską [r] .

„Rrrr”

…. Czarna krowa w kropki bordo gryzła trawę kręcąc mordą . Kręcąc mordą i rogami gryzła trawę wraz z jaskrami . „Czarna krowo ,nie kręć rogiem , bo ja pieróg jem z twarogiem : gdy tak srogo rogiem kręcisz , gryźć pieroga nie mam chęci .””Jedz bez trwogi swe pierogi , nie są groźne krowie rogi . Jestem bardzo dobra krowa rodem z miasta Żyrardowa . Raz do roku w Żyrardowie pieróg z grochem dają krowie . Więc mi odkraj róg pieroga , a o krowich nie myśl rogach . Ja ci również radość sprawię : Jaskry ,które rosną w trawie , zręcznie ci pozrywam mordą , czarrną morrdą w krropki borrdo”.

GŁOSKI [K], [G]

“Idzie Tola…”

Idzie Tola do przedszkola pod osłoną parasola. Deszczyk: kap! kap! kap! Spotkała ją Hania w polu: “Pod parasol weź mnie Tolu”. Deszczyk: kap! kap! kap! Jasio też się deszczu boi: “Chodź pójdziemy wszyscy troje”. Deszczyk: kap! kap! kap! Przyszli wreszcie do przedszkola, kapie woda z parasola. Deszczyk: kap! kap! kap!

“Bąk”

Kolorowy bąk ucieka mi z rąk. Poszedł w tany bąk blaszany, na blaszanej nodze i wiruje, i kołuje po całej podłodze…

 “Kran” Myła ręce jakaś gapa, kap, kap, kap. Poszła, a kran dalej kapał, kap, kap, kap. Wczoraj kapał i dziś kapie: kap, kap, kap. I źle myśli o tej gapie, kap, kap, kap! To przez gapę kran ma katar, kap, kap, kap. Taki katar to jest strata! Kap, kap, kap. Bo te krople- to są grosze, kap, kap, kap. Grosz za groszem z wodą poszedł, kap, kap, kap. Co tu robić? Gapa nie wie, kap, kap, kap. A więc my powiemy gapie: “Dokręć kran!” O, już nie kapie!

Gąseczki”

Nad rzeczkę wartką drepce gąska z dziatwą. Żółte nóżki ma. Gęgu- gęgu- ga. Woda jest nagrzana, więc lekcję pływania matka gąskom da. Gęgu- gęgu – ga. Płyną gąski rzeczką ze swoją mateczką. Las nad rzeką gra: Gęgu- gęgu- ga.

https://www.youtube.com/watch?v=gCyXm4WpE_w
https://www.youtube.com/watch?v=yfCB8APoeBo
https://www.youtube.com/watch?v=6E6jAnU7TaQ
https://www.youtube.com/watch?v=CvyPzzg-NUA
https://www.youtube.com/watch?v=IWNdZ5e_N7A